12 lipca 2021
EURO2020 okiem Analityków PCDM – część 17
Szesnaste Mistrzostwa Europy UEFA EURO 2020 przeszły już do historii. Futbolowym mistrzem Starego Kontynentu po raz drugi, po 53 latach, została reprezentacja Włoch. Pokonując Anglię w finale dokonała nie lada sztuki. Nie tylko wygrała z Albionem na jego terenie (w obecności ok. 70 tyś widzów i rodziny królewskiej), lecz o jej triumfie zadecydował konkurs rzutów karnych, które Włochom w trakcie Euro 2020 udało się wygrać powtórnie i do tego drugi raz z rzędu. A to, przynajmniej do wczoraj praktycznie graniczyło z cudem.
W jednym z naszych codziennych Eurokomentarzy zwracaliśmy uwagę, że wygranie dwóch konkursów rzutów karnych na wielkiej piłkarskiej imprezie praktycznie się nie zdarza. Do wczoraj wyjątkiem, a być może nawet cudem, który potwierdzał tę regułę była reprezentacja Argentyny podczas włoskiego mundialu w 1990 r. Wczoraj jednak, tak jak w przypadku ówczesnej reprezentacji Albiceleste – tym co przesądziło o złamaniu tej reguły, była osoba bramkarza wyposażonego w ponadprzeciętne umiejętności, predyspozycje do obrony strzałów z 11 metrów. W ten oto sposób 22-lerni golkiper Gianluigi Donnarumma, mający za sobą już ponad 260 spotkań w dorosłej piłce (debiutował w AC Milan jako 16-latek!) stał się na Euro 2020 legendą piłki nożnej, a przy tym ,,czynnikiem” przesądzającym o tym, że po zapaści z 2017 r., gdy nie udało się Italii zakwalifikować na MŚ w Rosji, triumfujące calcio powróciło do Rzymu. Dokonało się to też dodajmy równo w 39 rocznicę wywalczenia przez Squadra Azzurra mistrzostwa świata – na pamiętnym, również i dla nas, mundialu w Hiszpanii (Espana`82).
Euro 2020 rozgrywane w szczególnym fluktuującym pod względem natężenia pandemią okresie, były jak zauważył wybitny znawca włoskiej piłki Mateusz Święcicki z Eleven Sport, turniejem niuansów i detali, ,,wyrównanego poziomu i cienkiej czerwonej linii dzielącej zwycięzców od przegranych”. Były też pochwałą kunsztu trenerskiego, a równocześnie coraz bardziej pogłębiającego rozgraniczenia specjalizacji pomiędzy pracą szkoleniową w klubie, a tę wykonywaną w reprezentacji. Sławny włoski szkoleniowiec Giovanni Trapattoni przed laty przekonywał, że osoba trenera potrafi podnieść wartość drużyny do 20 %. W przypadku pracy z reprezentacją jest to zapewne nie mniej.
Euro 2020 to ogromny materiał do przemyśleń na temat współczesnego przemysłu futbolowego i jego tendencji. Nasze spostrzeżenia w tym zakresie znają swoje omówienie w lipcowym Newsletterze PCDM SA. Przy czym naszą jedenastkę Euro 2020, grającą w ustawieniu 4 – 4 – 2 prezentujemy już teraz:
Gianluigi Donnarumma (Włochy) – Joakim Maehle (Dania), Leonardo Bonucci (Włochy), Giorgio Cheliellini (Włochy), Leonardo Spinazzola (Włochy) – Jorginho (Włochy), Marco Verratti (Włochy), Pedri (Hiszpania), Mikkel Damsgaard (Dania) – Frederico Chiesa (Włochy), Raheem Sterling (Anglia).
